Odebrane w asyście policji

Interwencje

05.12.2017

Iwona Kacprzyk

15 XI 2017 r. dostaliśmy zgłoszenie o psach zaniedbywanych przez właścicielkę. Doniesienie złożył sąsiad, który na suwalskim podwórku ujrzał samotnego, drżącego, wychudzonego szczeniaka. Psów powinno być więcej, więc udał się na rekonesans i natknął się na innego szczeniaka, ale już martwego. Dalsze poszukiwania wykazały, że matka szczeniaków zamknięta jest w domu i przez szybę sprawia wrażenie osłabionej lub chorej. Właścicielki, nadużywającej alkoholu, prawdopodobnie nie było na posesji od kilku dni. W rozmowie telefonicznej powiedziała, że najwcześniej wróci jutro!
Podpowiedziała jak dostać się do domu, żeby uwolnić sukę.

Za zgodą policji psy przewiozłyśmy do lecznicy na badania, a martwego na sekcję zwłok. Psy dostały preparaty przeciw pasożytom jelitowym, skóry i uszu. Zamieszkały w kojcu na terenie zaprzyjaźnionej firmy.

Trzy razy dziennie spacerują, są karmione, głaskane. Były już na wizycie kontrolnej, a  szczeniaczek został zaszczepiony. Pieski przybrały na wadze i czekają na ofertę domów tymczasowych. Po rozprawie sądowej prawdopodobne trafią do adopcji.

Kto je przygarnie? Sunia bardzo czysta, z wypróżnieniami czeka na spacerek. Uwielbia biegać, jest szybka jak błyskawica :-)  Maluch szybko się uczy. Bardzo fajne psy <3