Został prawdopodobnie potrącony przez auto. Przez kilka dni nikt nie udzielił mu pomocy... W tym czasie w zmiażdzonych łapkach zdążyła rozwinąć się infekcja. Przednią łapkę trzeba było usunąć. Zmiażdżona była także tylnia łapka - obie po jednej stronie kręgosłupa. Rokowania długo były bardzo ostrożne. Nazwałyśmy go Lucky, bo mimo wszystko miał dużo szczęścia. Nikt nie dawał mu szans, że będzie w stanie funkcjonować bez dwóch prawych łapek. Jednak Lucky oszukał przeznaczenie i nauczył się biegać na dwóch lewych łapkach, obecnie wspomaga się tylnią prawą i szaleje jak małe kocię.
Lucky to kot niezwykle uczuciowy, kocha barankowanie głową, mizianie i tulenie. Ma w sobie ogromne pokłady miłości.
Szukamy domu niewychodzącego i bezpiecznego.
Lucky jest wykastrowany, zaszczepiony, odrobaczony i przebadany.
Obowiązuje procedura adopcyjna: ankieta, wizyta, umowa